Dwulatek to mały zdobywca świata, który lubi eksperymentować. Pewnie stoi na własnych nogach i każdego dnia uczy się nowych umiejętności. Dziecko w tym wieku zaczyna zauważać swój wpływ na rzeczywistość i zdawać sobie sprawę z własnej odrębności – używa zaimka „ja” i coraz częściej mówi „nie”. Potocznie etap ten nazywany jest mianem buntu dwulatka. Na czym on polega?
Między 18. a 30. miesiącem w życiu małego dziecka po raz pierwszy pojawia się wyraźna potrzeba decydowania o sobie. To czas, kiedy dotychczasowe zasady współpracy na linii rodzic-dziecko nie sprawdzają się tak dobrze, jak wcześniej. Dwulatek często korzysta ze słowa „nie”, co jest bardzo ważne dla jego rozwoju. Zgłaszanie sprzeciwu uczy go także rozpoznawania granic swojego wpływu oraz granic cielesnych między nim a drugą osobą.
Dziecko stoi już na własnych nogach, co daje mu możliwość samodzielnego działania. W tym okresie zdobywa nowe kompetencje i uczy się wytrwałości. Reakcją dwulatka na brak powodzenia w działaniu lub stawianie granic przez rodzica jest frustracja. Swoje rozdrażnienie okazuje w sposób intensywny, co wywołuje wiele emocji w całej rodzinie. Potocznie ten etap rozwoju nazywany jest buntem dwulatka.
Emocjonalność dziecka się zmienia. W tym wieku wiele już potrafi – wyraża dumę, wstyd, zakłopotanie, zazdrość, ale jeszcze nie wie, jak regulować ich intensywność i jak sobie radzić z frustracją. Reaguje w sposób intensywny – krzycząc czy płacząc, bo inaczej nie potrafi wyrazić tego, co przeżywa.
Drogi Rodzicu!
Intensywne reakcje nie wynikają ze złośliwości Twojego malucha, a jedynie z jego braku umiejętności regulowania siły reakcji i emocji. Rozwój samokontroli przebiega intensywnie od 2. roku życia i trwa przez kilka lat. Z czasem dwulatek będzie radził sobie coraz lepiej, kiedy coś wprawi go w niezadowolenie. Zanim to nastąpi, warto uzbroić się w cierpliwość.
Dwulatek często nie jest w stanie opanować silnych przeżyć, ponieważ rozwój funkcji poznawczych i samokontroli nie jest jeszcze na wystarczającym poziomie. Nikt nie powierzyłby dwulatkowi opieki nad psem podczas spaceru, ponieważ dziecko nie jest wystraczająco silne, by utrzymać smycz. Sprawność dziecka i jego siła rozwija się z czasem. Dokładnie tak samo jak zdolność do odpowiadania na oczekiwania rodziców, stosowanie się do zasad, samokontrola czy panowanie nad emocjami.
Czy to możliwe, aby bunt dwulatka nie pojawił się w życiu małego człowieka?
Z pewnością są rodzice, którzy powiedzą, że nie pamiętają, by ich dziecko przeżywało bunt. Są też tacy, którzy na samą myśl poczują ulgę, że ich dziecko ma ten etap już za sobą. To, jakie będą objawy buntu dwulatka, zależy od temperamentu malucha.
Temperament to pakiet takich cech jak: zdolność do regulacji przeżyć, siła reakcji, czas jej trwania i kontrola impulsów. Temperament zależy od tego, jakie jest dziecko. Czy maluch potrafi chwilę zaczekać? W jaki sposób okazuje radość? Jak reaguje, gdy sprawy nie układają się po jego myśli? Badania wskazują na związek temperamentu mierzonego w wieku poniemowlęcym z cechami osobowości w życiu dorosłym¹. Przebieg buntu dwulatka zależy od cech indywidualnych. Jedno dziecko w wieku dwóch lat potrzebuje 30 minut, aby się uspokoić po wyładowaniu złości. Inne już po 5 minutach potrafi z radością zaangażować się w zabawę.
Dwulatek nie ma poczucia czasu czy zobowiązań. Kieruje się przede wszystkim potrzebą zabawy. Sprawia to, że zakładając ubrania, przesuwa tam i z powrotem zamek w bluzie, przytula się do miłych materiałów czy z pasją rozrzuca całą zawartość szafy. W garderobie to wesoły urwis, ale też mały eksperymentator – powoli próbuje swoich sił przy ubieraniu. W zależności od nastroju współpracuje lub nie chce się ubierać, gdy nie ma na to ochoty – szczególnie, jeśli przerywa mu to zabawę.
…maluch płacze, macha rękami w geście odmowy czy tarza się po podłodze. To częste reakcje podczas ubierania. Tak intensywnie okazywanie emocji jest związane z etapem rozwoju dziecka, rozpoznawaniem przez nie własnej odrębności i uczeniem się, jak z tej odrębności korzystać – metodą prób i błędów. Dwulatek rozwija zdolność do regulowania swojego zachowania zgodnie z zasadami proponowanymi przez dorosłego – rozwój tego procesu nadal będzie trwał w okresie przedszkolnym.
Żółta koszulka czy niebieski sweterek? Jeśli dziecku nic się nie podoba, prostymi słowami wytłumacz mu, że dostanie jeszcze jedno ubranko do wyboru i to będzie już ostatnia propozycja. Upewnij się, że słucha i przytakuje. W okresie buntu dzieci często zmieniają zdanie. Jeśli zapowiedziałaś, że to już ostatnie ubranko, a dziecko nadal chce przebierać w szafie, daj z siebie wszystko, aby być konsekwentnym rodzicem. Dwulatki to prawdziwe bystrzaki!
Ubieranie może być bardzo nudne, ale jeśli śpiewacie przy tym piosenkę, może dwulatkowi uda się wykazać większą cierpliwością.
Warto przygotowywać dziecko na najbliższe plany, ale tylko krok na przód, np. jak skończy się piosenka, pójdziemy się ubrać.
Dwuletnie dziecko często rozumie znacznie więcej, niż potrafi wypowiedzieć. Gdy ubierasz dziecko, tłumacz mu, że za oknem pada deszcz i kurteczka jest potrzebna, żeby było mu ciepło. Podczas ubierania opowiedz dwulatkowi, co przyjemnego razem zrobicie podczas spaceru.
Proste komunikaty i spokojne obstawianie rodzica przy swoim pomagają dziecku w dostosowaniu się do wymagań.
Na przykład te, które może zrobić samodzielnie. Chwal je, kiedy na Twoją prośbę odwróci się czy wstanie podczas ubierania.
Frustracja to naturalna reakcja na przerwanie zabawy czy nieudane próby nauczenia się czegoś nowego. W takich sytuacjach warto wesprzeć dziecko, przytulić je i po czasie powrócić do ubierania.
Dzieci lubią przewidywalność, np. ubierajcie się zawsze przed śniadaniem lub po nim.
W okresie buntu dwulatka rodzice mogą obserwować „grymaszenie” czy odmawianie zjedzenia przez dziecko posiłku. Podczas wspólnego posiłku mamy często słyszą od dwulatka słowo „nie”. Dzieciom zależy na samodzielnym dokonywaniu wyborów kulinarnych. Dwulatek w kuchni jest dość zmienny – poznaje smaki lub wybiera tylko znane produkty, delektuje się, uczy się rozpoznawania pochodzących z ciała sygnałów dotyczących głodu. Dziś nie zje nic, innego dnia chciałby za dużo.
Spożywanie posiłków bywa związane z silnymi reakcjami płaczu czy złości – zwykle w sytuacji, gdy dwulatek nie dostaje tego, na co ma ochotę lub kiedy odmawia jedzenia. Zadbanie o spożywanie przez dziecko pełnowartościowych posiłków może być więc niełatwym zadaniem. To czas negocjacji i próba wytrwałości, szczególnie że ten rytuał powtarza się w ciągu dnia niejeden raz!
Po 1-wszym roku życia dziecko aktywnie odkrywa świat i wciąż intensywnie się rozwija. Dlatego jego zapotrzebowanie na składniki odżywcze jest dużo wyższe niż u dorosłego¹. Mały brzuszek potrzebuje aż 6x więcej witaminy D i 4x więcej wapnia i żelaza niż Ty²! Dowiedz się, dlaczego aż tyle i jak zmieścić tak wiele w tak małym brzuszku.
Tak! Często konsultacja z psychologiem okazuje się wystarczającą formą pomocy rodzinie. Ze specjalistą omówisz swoje obserwacje na temat dziecka oraz uzyskasz informacje o tym, czy rozwój Twojego malucha przebiega prawidłowo. Dowiesz się także, jak możesz wspierać dziecko i jak reagować na trudne zachowania związane z buntem dwulatka. Rodzic, który kończy spotkanie z ciekawością do odkrywania potrzeb dziecka i wiarą w swoje możliwości, to pożądany rezultat konsultacji z psychologiem.
Pytanie 1 z 6
Unikalny leksykon, dzięki któremu żadne hasło związane z brzuszkiem nie będzie już stanowiło dla Ciebie tajemnicy.
Poznaj Encyklopedię1000 pierwszych dni to okres intensywnego rozwoju Twojego maluszka. W tym czasie intensywnie rozwija się i dojrzewa również jego układ pokarmowy.. Dlatego Bebiko Junior NUTRIflor Expert ma formuły dopasowane do potrzeb małego brzuszka na danym etapie rozwoju: