Skurcze macicy są zjawiskiem fizjologicznym w ciąży. Jednym z rodzajów skurczy, których możemy w ciąży doświadczyć są skurcze przepowiadające, fachowo nazwane skurczami Braxtona-Hicksa. Nazwa pochodzi od nazwiska położnika, który jako pierwszy opisał ich występowanie. Skurcze przepowiadające przygotowują macicę do porodu, są próbą generalną przed tym ważnym wydarzeniem, treningiem dla macicy oraz sygnałem dla dziecka, że czas już przygotowywać się do przyjścia na świat. Ciężarne często zastanawiają się czy będą potrafiły rozpoznać skurcze przepowiadające i czy nie pomylą ich ze skurczami porodowymi. Poniższy artykuł rozwieje wątpliwości dotyczące rozpoznawania i różnicowania skurczy przepowiadających i skurczy porodowych.
Co znajdziesz w tym artykule:
Skurcze przepowiadające – o czym świadczą i jak je rozpoznać?
Pojawianie się coraz częstszych skurczy przepowiadających w trakcie trwania ciąży świadczy o przygotowaniu się macicy do wielkiego wydarzenia jakim jest poród. Macica wchodząc w skurcze przepowiadające ćwiczy swoje możliwości oraz daje dziecku sygnał do przygotowania się do narodzin. Można śmiało powiedzieć, że skurcze przepowiadające trenują macicę do pracy podczas porodu, ale również trenują cierpliwość mamy oczekującej narodzin dziecka.
Kobiety mogą różnie odczuwać skurcze przepowiadające. Większość kobiet deklaruje, że skurcz przepowiadający nie boli, jest przez nie bardziej odczuwany jako dyskomfort, czasem jako uczucie kłujące. Przyszłe mamy często opisują skurcz przepowiadający jako napięcie mięśnia macicy rozpoczynające się od dna macicy (czyli w górnej części brzucha), kierujące się ku dołowi. Podczas odczuwania skurczu przepowiadającego zwykle nadal możemy pozostać przy aktywności w jakiej nas ten skurcz złapał, choć część kobiet woli wtedy zatrzymać się, zmienić pozycję ciała, czy nawet pomóc sobie w trakcie skurczu głębszym oddechem.
Warto przeczytać: W którym miesiącu ciąży widać brzuch?
Skurcze przepowiadające – kiedy się pojawiają?
Skurcze przepowiadające pojawiają się często już po 20. tygodniu ciąży, a im bliżej terminu porodu tym pojawiają się częściej. W terminie okołoporodowym, czyli po 37 tygodniu ciąży mogą one pojawiać się kilka a nawet kilkanaście razy na dobę. Jest to zjawisko bardzo korzystne dla mięśnia macicy. Skurcze przepowiadające, pojawiąjące się na tym etapie ciąży mają za zadanie wzmocnić mięsień macicy by podczas porodu był on jak najbardziej wydolny.
Czy skurcze przepowiadające zwiastują poród?
Zwiastuny porodu to zmiany, które zachodzą w organizmie kobiety ciężarnej. Jednym ze zwiastunów porodu są właśnie skurcze Braxtona-Hicksa, czyli skurcze przepowiadające. Jeśli pojawiają się coraz częściej to jest to sygnał, że organizm kobiety coraz intensywniej przygotowuje się do narodzin. Trzeba jednak pamiętać, że skurcze przepowiadające nie są sygnałem do udania się do szpitala. Są one jedynie zachętą do obserwacji informacji płynących z ciała o przygotowywaniu się do porodu.
Jeśli skurcze przepowiadające Cię niepokoją, boisz się ich, martwisz się czy dziecko w ich trakcie jest bezpieczne, porozmawiaj ze swoim lekarzem prowadzącym ciążę lub z położną. Lekarze i położne uspokoją, że dziecko jest bezpieczne podczas skurczu przepowiadającego i nie grozi mu wtedy nic złego. Często w sytuacjach niepokoju związanego ze skurczami i rozpoznawaniem ich znaczenia, udzielane przez medyków wsparcie, uspokoi przyszłe mamy.
Jak wyciszyć skurcze Braxtona-Hicksa?
Niejednokrotnie lekarze lub położne słysząc, że pojawiają się u nas skurcze przepowiadające, które stają się dla nas uciążliwe czy nawet niepokojące, zalecają, aby udać się pod prysznic lub do wanny. Polewanie ciążowego brzuszka ciepłą wodą z prysznica najczęściej wycisza skurcze przepowiadające i uspokaja przyszłe mamy. Pomocne w wyciszaniu skurczy przepowiadających mogą być również medytacje, relaks, masaż okolicy lędźwiowej czy odpowiedni oddech. Taki uspakajający i wyciszający oddech polega na wciąganiu powietrza nosem, spokojnie, powoli, nie za głęboko i powolnym wypuszczaniu powietrza ustami, z rozluźnionymi mięśniami brzucha. Oddech taki przynosi ulgę, dotlenia dziecko i przyszłą mamę oraz często wycisza skurcze przepowiadające.
Warto przeczytać: Huśtawka nastrojów w ciąży – czy to normalne?
Skurcze przepowiadające – jakie to uczucie?
Skurcze przepowiadające często narastają powoli i mijają samoistnie. Opisywane są jako napinanie się brzucha. Napięcie zwykle pojawia się od góry brzucha (czyli od dna macicy) i przechodzi do dołu. Zazwyczaj kobiety w ciąży opisują skurcze przepowiadające jako „stawianie się brzucha”, „twardnienie brzucha”, „brzuch jak kamień”. Niektóre z kobiet porównują skurcze przepowiadające do skurczy macicy występujących przy miesiączce, inne jako delikatne uczucie dyskomfortu.
Warto przeczytać: Twardy brzuch w ciąży, czy to powód do niepokoju?
Jak odróżnić skurcze przepowiadające od skurczy porodowych?
Skurcze przepowiadające są podobne, ale nie takie same jak skurcze porodowe. Wiele kobiet w ciąży obawia się, że pomyli skurcze przepowiadające z porodowymi, oraz że w związku z tym pojadą za wcześnie do szpitala.
To, co przede wszystkim odróżnia skurcze przepowiadające od skurczy porodowych to fakt, że te pierwsze nie przybierają na sile i intensywności oraz nie są z nimi związane inne objawy oznaczające początek porodu (np. odejście czopa śluzowego, dolegliwości jelitowe, odejście wód płodowych).
Skurcze Braxtona-Hicksa są wciąż takie same i każdy z nich trwa tyle samo czasu (u różnych kobiet jest to różny czas trwania skurczu przepowiadającego, najczęściej jest to czas 15-30 sekund). Skurcze przepowiadające są też zwykle nieregularne, czyli pojawiają się o różnych porach dnia i nocy. Nie ma co do nich reguły jak w przypadku skurczy porodowych (np. skurcz co 5 minut). Zwykle też samoistnie się wyciszają.
Zdarza się jednak czasem, że skurcze przepowiadające wpadną w regułę powtarzalności. Warto jest wtedy je dokładniej poobserwować, bo mogą nas zaskoczyć i zmienić się w skurcze porodowe. Szczególnie, jeżeli ciąża trwa już co najmniej 37 tygodni.