W ciągu kilku miesięcy Twój maluch przejdzie drogę od posiłków o konsystencji papki do tych, które wymagają gryzienia. Jak możesz wspierać dziecko w tym ważnym okresie jego rozwoju? I od czego zacząć?
Co znajdziesz w tym artykule:
- 1.Pierwsze smaki, pierwsze konsystencje
- 2.Ważna nauka jedzenia z łyżeczki
- 3.Małe, większe…
- 4.…coraz większe!
- 5.Po 1. urodzinach
Pierwsze smaki, pierwsze konsystencje
Gdy rozpoczynasz rozszerzanie diety, Twój maluszek uczy się nie tylko nowych smaków. Poznaje także całkiem nowe konsystencje, które będą zmieniać się zgodnie z jego rytmem rozwoju i wspierać ważną naukę gryzienia i żucia pokarmów.
Ważna nauka jedzenia z łyżeczki
Wprowadzenie nowych konsystencji idzie w parze z nauką jedzenia z łyżeczki. Najlepsza będzie dosyć twarda, płaska łyżeczka, z której dziecko będzie „zgarniać” wargami posiłek.
Maluszek karmiony piersią lub mlekiem modyfikowanym przyzwyczajony jest do płynnej diety. Podanie mu pierwszego posiłku to dla niego – i dla Ciebie – całkiem nowe doświadczenie, dlatego może potrzebować nieco czasu, by opanować nieznaną dotąd umiejętność.
Na początku wybieraj przeciery o konsystencji gładkiego purée . Upewnij się, czy nie zawierają grudek lub kawałków pokarmu.Na ten etap odpowiednie będą posiłki dla najmłodszych niemowląt (np. BoboVita).
Odkrywanie nowych konsystencji możesz rozpocząć także dodając do mleka odrobinę kleiku lub bezmlecznej kaszki (kaszka glutenowa dodana do mleka to także dobry sposób na wprowadzenie do diety niemowlęcia glutenu. Stopień zagęszczenia mleka możesz „regulować” obserwując, jak radzi sobie maluszek.
Nie przedłużaj jednak niepotrzebnie tego etapu, ponieważ nauka jedzenia z łyżeczki i odkrywanie nowych konsystencji jest niezbędne dla nauki… mówienia. Podczas nauki jedzenia maluch trenuje mięśnie, które są odpowiedzialne za prawidłowe kształtowanie się aparatu mowy. Dlatego zapoznawanie dziecka ze zróżnicowaną konsystencją posiłków jest bardzo ważne.
Co więcej, wprowadzanie pokarmów stałych i stopniowa zmiana ich konsystencji powinny przebiegać w odpowiednim czasie, by dzięki rozwijaniu umiejętności malucha zapewnić mu płynne przejście do kolejnych etapów rozszerzania diety. Delikatne, zbożowe kaszki najlepiej więc podać łyżeczką.
Małe, większe…
Gdy maluszek sprawnie zjada pierwsze posiłki o konsystencji papki, przychodzi pora na delikatne grudki pokarmu. Nie przejmuj się, jeśli pierwsze ząbki są wciąż w drodze – dziecko doskonale sobie poradzi przy pomocy dziąseł.
…coraz większe!
Kolejnym krokiem będzie rozdrabnianie lub siekanie miękkich pokarmów na nieco większe kawałeczki, które Twój maluszek będzie starał się gryźć. Na tym etapie warto podawać także pierwsze miękkie pokarmy do rączki, co wspiera nie tylko rozwój, ale też samodzielność malucha.
Po 1. urodzinach
Często popełnianym w tym czasie błędem jest „ułatwianie” rocznemu dziecku jedzenia i zbytnie rozdrabnianie pokarmów, przecieranie ich czy miksowanie na papkę. Tymczasem Twój mały Junior rozwija się bardzo szybko, coraz sprawniej się porusza i coraz więcej chce Ci powiedzieć! Wspieraj rozwój tej umiejętności – niech gryzie, żuje i samodzielnie próbuje nowych posiłków w swoim coraz bardziej zróżnicowanym jadłospisie.