Kiedy Twoje dziecko zaczyna raczkować, działają niemal wszystkie jego mięśnie. Jego pierwsze, trochę nieporadne ruchy, będą zabawne i sprawią Ci ogromną radość. Z czasem maluch będzie coraz bardziej ruchliwy.
Raczkowanie malucha to wydarzenie równie wzruszające co pierwszy kroczek. Zanim maluch zacznie raczkować, najpierw nauczy się turlać, pełzać i kołysać. Dzięki temu wyrabia zmysł równowagi i ćwiczy siłę mięśniową.
Raczkowanie wpływa nie tylko na rozwój fizyczny, ale i umysłowy dziecka. Większość maluchów rozpoczyna chodzenie na czworakach około 9. miesiąca życia jednak nie jest to regułą. Niektóre dzieci zaczynają raczkować w 6. miesiącu życia, inne dopiero w 10.
Pierwszym etapem na drodze do raczkowania jest pełzanie na brzuszku za pomocą rączek. Maluszki podnoszą wówczas główkę i tułów, wciągając przy tym nóżki pod siebie i opierając się na kolanach. Powodem takiej aktywności jest coraz większa ciekawość otaczającego świata. Po etapie pełzania przychodzi czas na pozycję czworaczą.
Aby wspomóc wysiłki dziecka kładź je na brzuszku na podłodze i pozostawiaj w jego zasięgu zabawki. Dzięki temu, aby po nie sięgnąć, będzie musiał poruszać się po całym pokoju. Możesz również stymulować maluszka poprzez ćwiczenia – tzw. ruchy naprzemienne. Wystarczy delikatnie dotknąć prawej nóżki dziecka lewą rączką i na odwrót. Pamiętaj jednak, by nie robić nic na siłę. Jeśli czujesz, że maluszek jest niezadowolony lub stawia opór zaprzestań prób na jakiś czas.
Raczkowanie znacznie przyspiesza rozwój malucha. Dziecko zmieniając swoją pozycję stymuluje aktywność poznawczą oraz zdolności analityczne. Maluch uczy się również poznawać swoje ciało. Chodzenie na czworakach wbrew pozorom nie jest łatwą umiejętnością. Wymaga oderwania tułowia od podłoża i oparcia się na kończynach. Dodatkową trudnością jest skoordynowanie ruchów, które umożliwią poruszanie się do przodu i wstecz.
Jeśli Twoje dziecko ukończyło już 9.-10. miesiąc życia, nadal nie podejmuje prób pełzania lub raczkowania i ma problemy z koordynacją ruchów, powinno to wzbudzić Twój niepokój. Zawsze warto odwiedzić w takiej sytuacji pediatrę i upewnić się, że maluszek rozwija się prawidłowo.